W 2025 roku rynek BEV powinien systematycznie rosnąć. Powinna temu sprzyjać coraz szersza oferta producentów, choć ”hamulcowym” może być nowy program „NaszEauto”, wykluczający firmy. Pytanie, o ile spadną ceny BEV, bo korekty cenników są nieuniknione... Zapraszamy do pierwszego podsumowania w 2025 roku.Niestety, w styczniu jeszcze nie widać radykalnej zmiany, udział nowych BEV wyniósł zaledwie 2,5%. W pierwszym miesiącu zarejestrowanych zostało 1 121 nowych elektrycznych aut osobowych. To niemal tyle samo co w styczniu 2024 roku (zaledwie o 5 sztuk więcej, +0,4%). Za blisko 86% rejestracji samochodów elektrycznych w pierwszym miesiącu roku odpowiadają firmy.
Wzrostu nie ma, ale wyniki są interesujące. Liderem została Kia (196 sztuk), która na przełomie roku wprowadziła ogromne rabaty w ramach wyprzedaży rocznika. Model EV6 jako jedyny przekroczył pułap rejestracji 100 sztuk (uzyskany wynik to 124 sztuki). Ubiegłoroczny lider, czyli Tesla, zarejestrowała tylko 103 swoje samochody, ustępując w rankingu markom Mercedes (126 sztuk) i Hyundai (117 sztuk). Importer Tesli obniżył w międzyczasie ceny Modelu 3 o 5 tysięcy złotych. Być może zapowiadany debiut nowej generacji Modelu Y wstrzymał decyzję o zakupie wśród potencjalnych klientów, czas pokaże jakie jest w Polsce zapotrzebowanie na tę nowość. Z pewnością swoje cenniki coraz częściej analizują importerzy samochodów Ford i Renault, którzy znaleźli po 7 (siedmiu!) nabywców. Skoda - dwóch!!! Czyli chiński BYD sprzedał w Polsce niemal trzykrotnie więcej swoich aut (45 sztuk) niż trzy zakorzenione od lat, super rozpoznawalne na naszym rynku marki sprzedały łącznie.
Więcej informacji zawiera załączona infografika.