Bartosz Mazur, doradca podatkowy, Gekko Taxens: Wbrew wcześniejszym zapowiedziom podatek minimalny nie będzie podatkiem od wielkich korporacji, ale od… nisko rentownych firm. Co do zasady dotyczy on bowiem podatników CIT, którzy ponieśli stratę podatkową albo których rentowność nie przekracza 2%. Takich podmiotów w branży motoryzacyjnej – czy to dealerów, czy to importerów – nie brakuje. Zobacz także Zmiany w akcyzie bardzo pożądane Utrata prawa jazdy a odpisy amortyzacyjne od auta
Paweł Janas, samar.pl: Jak podsumowałaby Pani rok 2024 w kontekście zmian podatkowych?
Marta Szafarowska, doradca podatkowy, Gekko Taxens: Rok 2024, jeśli chodzi o podatki, upłynął pod znakiem oczekiwania. Najpierw, na konkrety w sprawie Krajowego Systemu e-Faktur. W styczniu ubiegłego roku Minister Finansów informował, że data wejścia w życie obowiązku wdrożenia KSeF zostanie przesunięta, w maju, że największe firmy będą musiały stosować KSeF od 1 lutego 2026 r., a pozostali podatnicy – od 1 kwietnia 2026 r., podczas gdy zgodnie z ustawą o VAT e-fakturowanie miało stać się obligatoryjne 1 lipca 2024 r. Więcej czasu na dostosowanie systemów fakturowania to z pewnością dobra informacja, choć należy pamiętać, że niektóre firmy rozpoczęły prace wdrożeniowe już w 2023 roku, a w międzyczasie Ministerstwo Finansów zapowiedziało publikację projektu nowej schemy FA(3), podczas gdy implementacja nowej struktury logicznej może wiązać się z dodatkowymi kosztami.
Czy pojawiły się jakieś istotne zmiany w zakresie podatków dochodowych?
Bartosz Mazur, doradca podatkowy, Gekko Taxens: W drugiej połowie ubiegłego roku na tapecie były już przede wszystkim tematy związane z podatkami dochodowymi. Podatnicy oczekiwali na informację o odroczeniu bądź uchyleniu tzw. krajowego podatku minimalnego, ale nic takiego się nie stało. Przeciwnie, Ministerstwo Finansów wyjaśniło, że nie prowadzi żadnych prac w tym zakresie, w efekcie czego termin pierwszej płatności podatku dla większości zobowiązanych do tego spółek przypadnie 31 marca 2025 r. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie będzie to jednak podatek od wielkich korporacji, a podatek od… nisko rentownych firm. Co do zasady dotyczy on bowiem podatników CIT, którzy ponieśli stratę podatkową albo których rentowność nie przekracza 2%. Takich podmiotów w branży motoryzacyjnej – czy to dealerów, czy to importerów – nie brakuje.
Czy globalny podatek minimalny również wpłynie na polskie firmy?
Bartosz Mazur: Zdecydowanie mniejszej grupy podmiotów będzie dotyczyć tzw. globalny podatek minimalny, zwany też „wyrównawczym”. Polska spóźniła się z implementacją tego rozwiązania, ale ustawa została już podpisana przez Prezydenta i weszła w życie 1 stycznia 2025 roku. Podatek ten obejmie głównie wielkie korporacje (próg wynosi 750 mln euro skonsolidowanych przychodów). Polega on na obowiązku dopłacenia w państwie siedziby jednostki konsolidującej różnicy podatku – tak, by efektywna stawka podatkowa na poziomie tej jednostki wynosiła minimum 15%.
Jakie nowe obowiązki podatkowe czekają przedsiębiorców od 2025 roku?
Bartosz Mazur: Znacznie większym wyzwaniem niż oba podatki minimalne może być wdrożenie tzw. JPK_CIT. Dotyczy to przede wszystkim podmiotów, którym dostawca oprogramowania finansowo-księgowego nie dostarczy odpowiedniego narzędzia do przygotowania i wysyłki nowego rodzaju pliku. Od 1 stycznia 2025 r. przedsiębiorcy o przychodach powyżej 50 mln euro nie są bowiem zobowiązani wyłącznie do posiadania możliwości wygenerowania ksiąg rachunkowych w określonej strukturze na żądanie organu podatkowego – muszą je wysłać do organu raz do roku razem z rocznym rozliczeniem CIT. Muszą też uzupełnić księgi o dodatkowe informacje. Jeśli podatnik otrzyma od dostawcy oprogramowania narzędzia, to wygenerowanie pliku nie będzie stanowić problemu ani nie będzie nadmiernie czasochłonne. Wdrożenie JPK_CIT będzie jednak zdecydowanie trudniejsze dla podmiotów, którym dostawca ich nie zapewni.
Czy planowane są jakieś korzystne zmiany podatkowe dla przedsiębiorców?
Marta Szafarowska: W rządzie długo trwały dyskusje na temat zmian w obszarze składki zdrowotnej. Ostatecznie zdecydowano się na rozwiązanie w postaci braku składki od zbycia środków trwałych, ale też zbycia poleasingowych pojazdów niezaliczonych do środków trwałych. Nowelizacja przepisów uzyskała w ubiegłym roku podpis Prezydenta i weszła w życie 1 stycznia 2025 r. W największym stopniu poprawia to sytuację przedsiębiorców, którzy wykupują samochód z leasingu za symboliczną kwotę, np. 1 zł, i przed jego dalszą odprzedażą planują go jeszcze przez jakiś czas wykorzystywać w działalności, ale też tych, którzy już go w działalności nie wykorzystują. W gorszej sytuacji są podatnicy, którzy zawarli umowy z wysokimi wartościami wykupu lub posiadają niezamortyzowane środki trwałe o wysokiej wartości. Mogą oni jednak stosować dotychczasowe regulacje, więc nowelizacja nie wywoła po ich stronie negatywnych skutków.
Czy są przewidywane jakieś zmiany w przepisach akcyzowych?
Marta Szafarowska: Zmianą, nad którą toczą się prace, ale nie została ona jeszcze uchwalona, ma być mechanizm zwrotu akcyzy od samochodów osobowych czasowo zarejestrowanych w kraju w celu ich wywozu za granicę. W aktualnym stanie prawnym literalne brzmienie przepisów akcyzowych uniemożliwiało zwrot podatku w takiej sytuacji, ale taką możliwość – w odniesieniu do konkretnych spraw – dopuszczały sądy. Jak wynika z projektu ustawy, od 1 kwietnia 2025 r. takie uprawnienie ma być dostępne dla ogółu podatników.