1. Samar.plSamar.pl
  2. Wywiady i komentarze Wywiady i komentarze
  3. Przepadek auta wyzwaniem dla leasingu i branży CFM
Wywiady

Przepadek auta wyzwaniem dla leasingu i branży CFM

5 min

Małgorzata Miller, radca prawny, M. Krotoski Adwokaci i Radcy Prawni, członek Stowarzyszenia Prawników Rynku Motoryzacyjnego: Sankcje podatkowe dotkną leasingobiorcę. Za jazdę pod wpływem alkoholu nie straci od razu auta, ale zapłaci karę stanowiącą równowartość pojazdu, której nie zaliczy do kosztów uzyskania przychodów ani nie odliczy VAT.
Zobacz także Leasing 2025: nowe wyzwania i szanse Leasing na fali zmian Chińskie marki stwarzają nowe szanse

Paweł Janas, IBRM Samar: 4 marca 2024 r. do Kodeksu karnego dodano przepisy wprowadzające możliwość orzeczenia przez sąd przepadku pojazdu mechanicznego prowadzonego przez sprawcę przestępstwa. Za jakie przestępstwa będzie orzekany wobec sprawcy przepadek pojazdu?

Małgorzata Miller, radca prawny, M. Krotoski Adwokaci i Radcy Prawni, członek Stowarzyszenia Prawników Rynku Motoryzacyjnego: Lista obejmuje kilka kategorii przestępstw: sprowadzenia katastrofy bądź bezpośredniego niebezpieczeństwa w ruchu, nieumyślnego spowodowania wypadku, w którym inna osoba została ranna lub zabita.

Darmowy newsletter
Najświeższe informacje, raporty i analizy z branży motoryzacyjnej. Bądź na bieżąco każdego dnia.
Nieprawidłowy adres e-mail
brak spamu bez opłat

Warunkiem orzeczenia przepadku pojazdu wobec sprawcy ww. przestępstw jest również ustalenie czy:  popełnił on przestępstwo znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego lub zbiegł z miejsca zdarzenia lub spożywał alkohol lub zażywał środek odurzający po popełnieniu czynu, a przed poddaniem się badaniu. Sąd ma obowiązek orzeczenia przepadku, jeżeli zawartość alkoholu w organizmie sprawcy przestępstwa była wyższa niż 1 promil we krwi lub 0,5 mg/dm3 w wydychanym powietrzu albo prowadziła do takiego stężenia.

Jeśli zawartość jest niższa sąd może, ale nie musi orzekać o przepadku. W świetle nowych przepisów przepadek pojazdu grozi również trzeźwemu kierowcy (!), który spowodował wypadek, jeśli zbiegnie on z miejsca zdarzenia.

To chyba jednak nie wszystkie przypadki…

Tak, sąd obowiązkowo orzeka przepadek za samą jazdę (bez spowodowania wypadku) w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, jeśli zawartość alkoholu w organizmie kierowcy wyniesie co najmniej 1,5 promila we krwi. Jeśli próg ten zostanie przekroczony, a kierowca nie spowoduje wypadku to sąd może jednak odstąpić od orzeczenia przepadku pojazdu, gdy uzna, że „zachodzi wyjątkowy przypadek, uzasadniony szczególnymi okolicznościami”.

Natomiast jeśli kierowca prowadził pojazd pod wpływem alkoholu, a jego zawartość we krwi była niższa niż 1,5 promila we krwi lub 0,75 mg/dm3 w wydychanym powietrzu albo nie prowadziła do takiego stężenia – sąd nie orzeka przepadku pojazdu. Kierowanie pojazdem w stanie po użyciu alkoholu (0,2‰ do 0,5‰ alkoholu we krwi) nie jest obarczone ryzykiem przepadku pojazdu, lecz nadal stanowi wykroczenie.

Komentowany przepis wprowadza zatem nieznaną uprzednio postać przepadku przedmiotu – samochodu. To tyle w teorii, a jak będzie teraz wyglądać egzekwowanie przepisów w praktyce?

W niektórych sytuacjach sąd zamiast orzeczenia przepadku pojazdu będzie mógł orzec wobec sprawcy przepadek równowartości pojazdów – nastąpi to m. in. w sytuacji, gdy auto zostanie zniszczone, znacznie uszkodzone, ale także gdy sprawca po popełnieniu przestępstwa sprzeda lub ukryje pojazd.

Przepadek równowartości pojazdu sąd orzeka również wtedy, gdy pojazd nie jest wyłączną własnością sprawcy – m. in. dotyczy to sytuacji, gdy auto stanowi współwłasność bądź jest wypożyczone czy leasingowane. I tutaj od razu nasuwa się pytanie czy w świetle nowych regulacji prawnych należy dostosować zapisy umów najmu w wypożyczalniach czy umowy leasingu przez instytucje finansowe czy bankowe (przewłaszczenie na zabezpieczenie)?

Orzeczenie przepadku obejmuje całość wartości pojazdu. Zgodnie z § 2 za równowartość pojazdu uznaje się wartość pojazdu określoną w polisie ubezpieczeniowej na rok, w którym popełniono przestępstwo, a w razie braku polisy – średnią wartość rynkową pojazdu odpowiadającego, przy uwzględnieniu marki, modelu, roku produkcji, typu nadwozia, rodzaju napędu i silnika, pojemności lub mocy silnika oraz przybliżonego przebiegu, pojazdowi prowadzonemu przez sprawcę, ustaloną na podstawie dostępnych danych, bez powoływania w tym celu biegłego.

Może się zdarzyć, że ustalenie przybliżonej wartości pojazdu w przypadku braku polisy ubezpieczeniowej nie jest możliwe ze względu na szczególne cechy pojazdu, wówczas konieczne będzie powołanie biegłego. Przypadek ten dotyczy tylko pojazdów, które nie mają polis ubezpieczeniowych.

Warto chyba jednak zatrzymać się przy zagadnieniu umowy leasingu…

W przypadku umowy leasingu firma leasingowa jest właścicielem pojazdu, a ten powinien być użytkowany zgodnie z przeznaczeniem, zadbany, chroniony, a własność leasingodawcy nie może zostać w żaden sposób zagrożona. W teorii.

Umowy leasingowe zawierają jednak wiele postanowień, np. że leasingobiorca powinien korzystać z przedmiotu leasingu zgodnie z przeznaczeniem, z zachowaniem przepisów ruchu drogowego, a jeżeli powstaje zdarzenie zagrażające prawu własności leasingodawcy powinien go niezwłocznie poinformować, a także wszelkie organy i podmioty dokonujące zajęcia lub zabezpieczenia przedmiotu leasingu o fakcie przysługiwania leasingodawcy prawa własności do przedmiotu. Co więcej, nierzadko w umowach leasingu widnieje zapis, że leasingodawca ma prawo do natychmiastowego wypowiedzenia umowy, gdy przedmiot leasingu zostanie objęty jakimkolwiek postępowaniem lub jego własność zostanie zagrożona.

Praktyka pokaże co zrobią w tej kwestii firmy leasingowe i podmioty finansujące zakup, jak banki zareagują w przypadku klientów konsumentów. Może się zdarzyć, że gdy kierowca leasingowanego samochodu zostanie zatrzymany za kierowanie po pijanemu, a auto zostanie tymczasowo zabezpieczone przez policję na poczet dalszego postępowania, firma leasingowa zyska powód, aby wypowiedzieć umowę.

A co się stanie, gdy auto było przedmiotem umowy najmu?

Pijany kierowca będzie musiał nie dość że oddać na rzecz Skarbu Państwa równowartość pojazdu, to jeszcze będzie winny wobec firmy wynajmującej, bo ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania za uszkodzony pojazd przez kierowcę „na podwójnym gazie”. Czy klient wówczas podoła finansowo by pokryć szkodę dwukrotnie? Kto będzie miał pierwszeństwo by zabezpieczyć się na jego majątku? Jak będzie wyglądała egzekucja?

Może firmy wynajmujące powinny rozważyć zabezpieczenie swoich wierzytelności poprzez weksle in blanco wraz z deklaracją wekslową. Byłoby łatwiej i szybciej dochodzić wierzytelności, bo już po uzyskaniu decyzji od ubezpieczyciela o odmowie zapłaty odszkodowania, wypożyczalnia kierowałaby pozew do sądu wraz z wnioskiem o zabezpieczenie powództwa. Od 14 marca br. w przypadku zatrzymania nietrzeźwego kierowcy z wysokim stężeniem alkoholu policja dokonuje konfiskaty pojazdu na siedem dni…

Tak, a ewentualnie kierowca może przekazać samochód osobie wskazanej. Następnie prokurator podejmuje decyzję o zabezpieczeniu, a sąd orzeka jego przepadek na rzecz Skarbu Państwa. Jeżeli samochód nie jest własnością kierującego lub gdy został poważnie zniszczony sąd orzeka przepadek jego równowartości. Z kolei gdy kierowca prowadził pojazd służbowy, wówczas sąd nakłada nawiązkę na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Co te nowe regulacje oznaczają dla dealerów samochodów?

Powstaje pytanie kto ma zatem zapłacić wynajmującemu auto za straty poniesione postojem pojazdu na parkingu policyjnym. Może dealerzy powinni rozważyć wyżej wymienione kwestie w regulacjach dla klientów, tak aby ciężar finansowy przerzucić sprawnie i szybko na pijanego kierowcę, np. również koszty związane z postojem auta czy odzyskaniem samochodu, lub utratę wpływów z wynajmu spowodowanych niemożnością wypożyczenia samochodu z winy najemcy naliczaną proporcjonalnie do ilości dni postoju pojazdu w ramach prowadzonej działalności gospodarczej przez wynajmującego.

Propozycji rozwiązań jest wiele. Przyszłość pokaże jak będzie to wyglądało i kto faktycznie oraz jakie poniesie koszty. W przypadku leasingu sankcje podatkowe dotkną leasingobiorcę. Za jazdę pod wpływem alkoholu nie straci od razu auta, ale zapłaci karę stanowiącą równowartość pojazdu, której nie zaliczy do kosztów uzyskania przychodów ani nie odliczy VAT.

Tagi

Udostępnij

Następne publikacje

Przeczytaj także

Powiązane publikacje na podstawie kategorii i tagów