Związek Dealerów Samochodów (ZDS), Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów (PISKP), Stowarzyszenie Techniki Motoryzacyjnej (STM) oraz Polski Związek Motorowy (PZM) uruchomiły odnowioną wersję strony bezpiecznyprzeglad.pl, która ma zwrócić uwagę na problem nieaktualizowanych od 20 lat stawek za badania techniczne pojazdów. Obecna cena – 98 zł brutto (około 79 zł netto) – nie zmieniła się od 2004 roku, mimo drastycznego wzrostu kosztów prowadzenia działalności.
Na stronie przedstawiono dane ukazujące zmiany w gospodarce od 2004 roku: rosnące ceny paliw, samochodów czy poziom inflacji. W tym kontekście niezmieniona opłata za przegląd techniczny nie tylko wydaje się anachroniczna, ale przede wszystkim uniemożliwia prowadzenie rentownych Stacji Kontroli Pojazdów (SKP). - Nasi przedsiębiorcy zamykają stacje, bo prowadzenie działalności staje się zwyczajnie nieopłacalne. Nie ma środków na szkolenia, serwis urządzeń diagnostycznych czy inwestycje w nowoczesne technologie. Potrzebujemy zmian – i to natychmiast – mówi Jolanta Źródłowska, prezes PISKP.
Dlaczego 98 zł nie wystarcza?
Samochody produkowane w 2024 roku są znacznie bardziej zaawansowane technicznie niż pojazdy z początku XXI wieku. Ich rzetelna diagnostyka wymaga nowoczesnych urządzeń, wyszkolonych pracowników oraz zaawansowanych procedur, co generuje wysokie koszty. Zdaniem branży, przy obecnych stawkach inwestycje w rozwój SKP stają się niemożliwe. - 98 zł za badanie mogło wystarczyć w 2004 roku, ale dzisiaj to już przestarzały standard. Jeśli chcemy dbać o bezpieczeństwo na drogach, musimy zainwestować w nowoczesną infrastrukturę i dostosować stawki do realiów gospodarczych – podkreśla Marek Chmielewski, prezes PZM Holding.
Bezpieczeństwo na drodze w grze
Eksperci ostrzegają, że brak inwestycji w badania techniczne może prowadzić do obniżenia ich jakości. Tanie i niedokładne przeglądy zwiększają ryzyko wypadków spowodowanych złym stanem technicznym pojazdów. - Nie rozumiem, dlaczego od 20 lat nie możemy doczekać się waloryzacji opłat. Czy naprawdę warto oszczędzać na ludzkim życiu? – pyta Rafał Sosnowski, prezes STM.
Branża apeluje o dialog
Organizacje reprezentujące sektor motoryzacyjny od lat apelują o aktualizację opłat za badania techniczne, określonych w rozporządzeniu z 2004 roku. Jak dotąd ich postulaty pozostają bez odpowiedzi. - Musimy kontynuować kampanie i rozmowy z politykami, bo obecna sytuacja osiąga poziom absurdu. Bez zmiany stawek cierpi nie tylko branża, ale też bezpieczeństwo wszystkich użytkowników dróg – komentuje Paweł Tuzinek, prezes ZDS.