Eksperci przeanalizowali ponad 200 tysięcy wpisów o wizytach Ukraińców w serwisach samochodowych. Informacje te będą interesujące dla właścicieli i menedżerów serwisów, magazynów i sklepów z częściami zamiennymi i materiałami eksploatacyjnymi, dostawców sprzętu serwisowego, przewoźników, a także dla właścicieli samochodów.
Warto zauważyć, że dane wykorzystane do analizy pochodzą z serwisów samochodowych średniej wielkości lub dużych przedsiębiorstw serwisowych. Prywatni, „garażowi” mechanicy samochodowi, małe warsztaty z 1-3 stanowiskami naprawczymi, prawie nie wchodzą w skład tej statystyki, ponieważ zazwyczaj nie korzystają z elektronicznych systemów ewidencji prac i klientów.
W które dni tygodnia serwisy pracują najwięcej?
Pracownicy serwisów samochodowych najwięcej pracy zgłaszają, a z dużym prawdopodobieństwem także wykonują, we wtorki (ponad 21%). Nieco mniej - 20,3% - w poniedziałki. Następne dni, od środy do piątku, mają udział w obciążeniu (z całego tygodnia) od 15,8% do 17,5%.
Sobota jest najmniej obciążona - 6,6% wykonanych prac. Niedziela, jak pokazują statystyki, nie jest dniem wolnym dla wszystkich - 1,3% prac wykonano także siódmego dnia tygodnia, ale prawdopodobnie są to niezaplanowane, pilne zamówienia w serwisach takich jak wulkanizacja.
Wiekowa struktura pojazdów
Jaka zatem jest struktura wiekowa pojazdów, których właściciele zwracali się w ciągu 2023 roku do większości wiodących ukraińskich serwisów? W rzeczywistości diagram powtarza strukturę wiekową Ukraińskiej floty pojazdów i rynku motoryzacyjnego, co jest logiczne: liczba zgłoszeń na naprawy lub bieżącą obsługę powinna korelować z liczbą pojazdów odpowiedniego wieku, znajdujących się w eksploatacji.
Jednak część dotycząca aut z lat produkcji 2019-2021 wymaga osobnego wyjaśnienia. Znacząco większe udziały zgłoszeń w wymienionym zakresie nie świadczą o niewiarygodności nowych samochodów czy ich zwiększonej potrzebie serwisowania. To głównie pojazdy z amerykańskich aukcji, których właściciele zamawiali naprawę karoserii, ponieważ większość samochodów z krajów Ameryki przybywa na Ukrainę z pewnymi uszkodzeniami.
Ponadto naprawa samochodu po wypadku zwykle wymaga zaangażowania kilku stanowisk — blacharskiego, lakierniczego, specjalistów od wymiany szyb, elektryków itd., a każdy etap jest rejestrowany oddzielnie. Ponadto pojazdy starsze niż 20 lat znacznie rzadziej odwiedzają średnie i duże serwisy, gdyż ich właściciele preferują usługi prywatnych mechaników.
Średni rachunek z serwisu według regionów
Średni rachunek z serwisu dla całej Ukrainy (praca plus części) wynosi 6022 UAH (614 PLN). Jest to wartość bardzo ogólna, ponieważ do obliczeń wzięto dane dotyczące naprawy samochodów różnego wieku, klas, a nawet grup — zarówno osobowe, jak i ciężarowe. Jednak te dane można nieco sprecyzować, na przykład w podziale na poszczególne regiony.
Różnica w kwotach jest znacząca, a same wskaźniki nie powinny być traktowane jako bezpośrednia wskazówka, gdzie szukać tańszego serwisu. Chodzi o to, że w każdym z analizowanych regionów różna jest dostępność serwisów, ponadto mają one różne specjalizacje — prace blacharskie (odbudowa samochodów po wypadkach, z aukcji) są droższe, podobnie jak obsługa ciężarówek, ciągników czy autobusów.
Ponadto poszczególne regiony mają swoją „specjalizację” w branży motoryzacyjnej — w niektórych obszarach popularny jest import samochodów (na przykład w obwodzie Wołyńskim), co wymaga większej aktywności przedsiębiorstw serwisowych w świadczeniu odpowiednich usług.
Ile kosztuje naprawa aut poszczególnych marek?
Przed przejściem do przeglądu średnich rachunków, należy wspomnieć o realiach stosunkowo niemłodego ukraińskiego parku samochodowego, gdzie nadal jest zapotrzebowanie na samochody klasy biznesowej i luksusowej, z dużymi przebiegami i wiekiem ponad 15-20 lat, a średni wiek aktywnej części parku samochodowego wynosi około 16 lat.
Liderem pod względem średniego rachunku okazały się samochody Porsche, z wynikiem 19 367 UAH (1976 PLN). Udało im się wyprzedzić nawet ciężarówki DAF (14 057 UAH/1434 PLN) i MAN (11 536 UAH/1177 PLN), których obsługa jest oczywiście droższa, ponieważ transport komercyjny pokonuje znacznie większe dystanse niż prywatny, jest bardziej obciążony, wymaga specjalnego sprzętu do naprawy, a części zamienne i materiały eksploatacyjne również kosztują więcej.
Na górze listy znajduje się również Audi ze średnim rachunkiem 10 215 UAH (1042 PLN), obok którego plasuje się BMW (10 208 UAH/1042 PLN). O szóstym miejscu Tesli można by powiedzieć, że tak wysoki rachunek jest związany z dużą liczbą zamówień dotyczących prac blacharskich i lakierniczych dla aukcyjnych samochodów tej marki (takich na rynku jest 80%), jednak „blacharstwo” wśród nich nie przeważa. Dość drogie jest serwisowanie pneumatycznego zawieszenia, silników trakcyjnych, różnych bloków sterowania i czujników, a także komputerów Tegra, które instalowano we wczesnych modelach S.
Najniższe rachunki wśród marek z wystarczającą liczbą zgłoszeń otrzymywali właściciele Skody (3931 UAH/401 PLN), Daewoo (2872 UAH/293 PLN), Lady (2813 UAH/287 PLN), Renault (2687 UAH/274 PLN) oraz Peugeot (2587 UAH/264 PLN).
Największe i najmniejsze średnie rachunki za naprawę poszczególnych modeli
Do piątki najtańszych aut w obsłudze trafiły następujące modele: VAZ 2109 (1926 UAH/197 PLN), Geely MK (1856 UAH/189 PLN), Peugeot 301 (1763 UAH/180 PLN), Renault Logan (1406 UAH/144 PLN) oraz Daewoo Nexia (1151 UAH/118 PLN). Takie zestawienie potwierdza, że im prostszy samochód, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że coś się w nim zepsuje. Oczywiście, prostota odbija się na komforcie i innych właściwościach eksploatacyjnych, ale dla tych, którzy cenią sobie „tanio i solidnie”, to tańsze opcje.
A jak jest z najwyższymi cenami? Niestety, z powodu niewielkiej liczby w ukraińskim parku samochodowym pojazdów marki Ferrari, Lamborghini, McLaren czy podobnych, nie weszły one do tego zestawienia. Choć jest przypuszczenie, że przy wystarczającej liczbie takich aut, mogłyby konkurować o pierwszeństwo nie tylko na torze wyścigowym, ale i w tym rankingu.
Które zatem modele znalazły się w Top-5 najdroższych pod względem średniego rachunku? Piąte miejsce zajął Nissan Patrol z rachunkiem na 18 648 UAH (1903 PLN). Miłość jego właścicieli do przygód w terenie, jak widać, często przekłada się na potrzebę dość poważnego serwisowania tego SUV-a. Czwarte miejsce – Renault Premium ze średnim rachunkiem na 18 830 UAH (1921 PLN). Trzecie miejsce zajęło Porsche Panamera – 19 687 UAH (2010 PLN).
Drugie miejsce - kolejny produkt ze Stuttgartu, crossover Porsche Macan ze średnim rachunkiem na 20 058 UAH (2047 PLN). Pierwsze miejsce w tym zestawieniu zdobył pickup Mitsubishi L200 – 20 372 UAH (2079 PLN) za jedną średnią naprawę. I tutaj warto zauważyć, że prawdopodobnie (może to dotyczyć także Nissana Patrola i podobnych SUV-ów), sprawa nie tkwi w kosztach serwisowania pojazdu jako takiego, ale w popularności tych modeli do celów obronnych.
Początkowo wiele maszyn, sprowadzonych przez wolontariuszy, przybywało nieprzygotowanych do użytku, co oczywiście wymagało znacznych inwestycji. Dalej – po pewnym czasie spędzonym w bardzo trudnych warunkach, te auta wymagają ponownego dogłębnego serwisowania, czego nie można porównywać do cywilnych wersji, które rzadko opuszczają asfalt. Bez wojny ten obraz wyglądałby inaczej.
Top-5 największych rachunków za naprawę
Na koniec przedstawiamy kilka nie średnich, a całkowicie rzeczywistych największych rachunków, które otrzymali niektórzy właściciele samochodów. Rachunek na kwotę 339 600 UAH (34 653 PLN) otrzymał właściciel BMW X5 z 2012 r., który zgłosił się ze skargami na dziwny stuk w silniku. Ostatecznie konieczna była "kapitalna" naprawa silnika, który wcześniej został "zmodyfikowany" w celu zwiększenia mocy.
353 300 UAH (36 061 PLN) kosztowała naprawa Volkswagena Touarega z 2006 r., w którym również pojawiła się potrzeba "kapitalnej" naprawy silnika i szeregu prac związanych z układem jezdnym. To znaczna inwestycja, by przywrócić auto do "pełnej sprawności", biorąc pod uwagę, że wczesne modele "Touarega" kosztują mniej więcej tyle, ile kosztowała ta naprawa. 354 600 UAH (36 184 PLN) zapłacił właściciel BMW serii 5 GT z 2011 r. za naprawę silnika, w którym podczas wymiany uszczelniacza wału korbowego odkryto problemy z panewkami. 523 400 UAH (53 408 PLN) kosztowała natomiast naprawa silnika crossovera BMW X5 z 2012 r.
Za wymianę czterech modułów pneumatycznego zawieszenia w Mercedesie-Benz klasy S z 2014 r. jego właściciel zapłacił 559 800 UAH (57 122 PLN). Za tę kwotę można kupić całkiem nowy, najtańszy elektryczny crossover chińskiej produkcji.