Niemiecki sektor motoryzacyjny mierzy się z rosnącymi trudnościami – spada sprzedaż, rosną wymagania unijne, a konkurencja z Chin staje się coraz silniejsza. Spowolnienie globalnej sprzedaży dotyka również polski rynek, silnie uzależniony od eksportu.Globalny rynek samochodowy wyraźnie traci na dynamice, co jest szczególnie odczuwalne w Europie. Niemieccy producenci odnotowali spadki sprzedaży w trzecim kwartale 2024 roku, które sięgnęły od 3 proc. do 13 proc... Model biznesowy oparty na eksporcie pojazdów spalinowych staje się coraz mniej skuteczny w zmieniającej się rzeczywistości rynkowej.
Problemy odczuwają także polscy producenci, którzy w latach 2022-2023 rozwijali się głównie dzięki eksportowi. W pierwszej połowie bieżącego roku wartość sprzedaży zagranicznej spadła o prawie 18 proc., a w drugim kwartale dynamika spadku przekroczyła 29 proc. Polska branża motoryzacyjna, podobnie jak niemiecka, musi zmierzyć się z rosnącymi wyzwaniami zewnętrznymi.
Niemcy w obliczu zmian regulacyjnych
Kolejnym wyzwaniem dla niemieckich producentów są surowe normy emisji CO₂, które wejdą w życie w 2025 roku w ramach pakietu „Fit for 55". Opóźnienia w przechodzeniu na pojazdy elektryczne mogą skutkować karami sięgającymi 16 miliardów euro. Sytuację komplikuje spadek sprzedaży pojazdów elektrycznych na niemieckim rynku o 32 proc. w okresie styczeń-wrzesień 2024 roku, spowodowany ograniczeniem dotacji i wysokimi kosztami zakupu.
Konkurencja z Chin i napięcia handlowe
Niemieckich producentów czeka również rosnąca presja ze strony chińskich firm, które zdominowały globalny rynek pojazdów elektrycznych, odpowiadając za 62 proc. ich sprzedaży. Niemcy, liderzy w segmencie premium, muszą konkurować na coraz bardziej protekcjonistycznym rynku amerykańskim oraz walczyć o pozycję w Europie, gdzie agresywnie wchodzą chińscy producenci. Dodatkowe cła na chińskie pojazdy elektryczne, wprowadzone przez Unię Europejską, mogą nie wystarczyć, aby wyrównać szanse.
Strategia na przyszłość
Dla niemieckiej motoryzacji kluczowe będzie przyspieszenie transformacji w kierunku pojazdów elektrycznych i budowa nowoczesnego łańcucha dostaw akumulatorów oraz półprzewodników. Konieczne są również inwestycje w zaawansowane technologie wspomagania kierowcy (ADAS) i rozwój oprogramowania, które mogą zapewnić przewagę konkurencyjną w segmencie premium.
Presja regulacyjna i polityczna
Przemysł motoryzacyjny w Europie jest też pod rosnącą presją polityczną. Unijne regulacje związane z emisją CO₂ zmuszają producentów do szybkiego działania, a ewentualne opóźnienia w realizacji tych norm mogą oznaczać wielomiliardowe kary. W tej sytuacji Niemcy i Francja apelują do Komisji Europejskiej o złagodzenie podejścia lub rewizję polityki sankcji.
Podsumowanie
Niemiecki sektor motoryzacyjny stoi przed poważnymi wyzwaniami, które wymagają przemyślenia dotychczasowej strategii. Transformacja w stronę elektromobilności, konkurencja z Chin oraz rosnące napięcia handlowe stanowią kluczowe zagrożenia, z którymi niemieccy producenci muszą sobie poradzić, aby utrzymać pozycję lidera na globalnym rynku samochodowym.
Oprac. PJ