W wyniku tych wyzwań 25 proc. producentów części przewiduje, że będzie działać na marginalnych lub ujemnych poziomach rentowności, podczas gdy tylko 37 proc. spodziewa się rentowności powyżej 5 proc. Prawie połowa (47 proc.) badanych spodziewa się wzrostu przychodów w 2024 r., 31 proc. oczekuje natomiast spadku.
- Perspektywy dla branży producentów części motoryzacyjnych pogorszyły się w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Podczas gdy niektórym producentom części udało się strukturalnie poprawić swoją bazę kosztową podczas COVID-19 i są teraz w stanie czerpać z tego korzyści, większość nadal stoi przed poważnymi wyzwaniami. Kluczowymi obawami są wysoka niepewność co do przyszłego rozwoju rynku i przejścia na pojazdy elektryczne – wskazuje Lukas Michor z firmy McKinsey.
Badanie „Pulse Check” ujawnia, że producenci części stoją w obliczu trudnych negocjacji cenowych z producentami samochodów (OEM), a 74 proc. z nich wskazuje niewystarczające rekompensaty producentów aut jako najpilniejsze wyzwanie operacyjne. Kolejne pozycje zajęły: redukcja popytu (52 proc.), zakłócenia w łańcuchu dostaw (24 proc.) i przenoszenie się producentów części do innych branż (20 proc.).
Odpowiednio, 70 proc. respondentów priorytetowo traktuje zaangażowanie się w renegocjacje handlowe z klientami OEM w celu zrównoważenia inflacyjnych kosztów produkcji. Wyniki badania wskazują ponadto na malejącą konkurencyjność UE ze względu na wysokie koszty produkcji (54 proc.) i szybsze wdrażanie technologii w innych regionach (39 proc.).
Benjamin Krieger, sekretarz generalny CLEPA, mówi:
„Ponad połowa europejskich producentów części obawia się, że koszty produkcji obniżają konkurencyjność UE, a 65 proc. sektora działa na poziomach rentowności, które nie są wystarczające do utrzymania inwestycji. Pogorszenie nastrojów na obu tych frontach w porównaniu do sytuacji sprzed sześciu miesięcy podkreśla potrzebę zwiększenia konkurencyjności UE”.