1. Samar.plSamar.pl
  2. Wiadomości Wiadomości
  3. Ukraina - jak blokada granic wpłynęła na import samochodów?
Wiadomości

Ukraina - jak blokada granic wpłynęła na import samochodów?

3 min

Na przełomie 2023 i 2024 roku ruch ciężarówek przez polsko-ukraińską granicę był zablokowany z powodu protestów. Eksperci Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Ukrainy przeanalizowali, jak ta blokada wpłynęła na import samochodów do Ukrainy.
Zobacz także Otomoto: trendy motoryzacyjne w Polsce w 2024 roku Rekordowy wzrost rejestracji i zainteresowania historią pojazdów z Chin Inflacja nie zniechęca Polaków do zakupu auta
© Photo by Elena Mozhvilo on Unsplash

W listopadzie sytuacja skomplikowała się na przejściach granicznych w Korczowej, Hrebennem i Dorohusku. Następnie, 23 listopada, zablokowane zostało również przejście w Medyce. Później do blokady dołączyli obywatele Rumunii, którzy zaczęli blokować przejścia z ich strony.

17 stycznia 2023 roku przejścia graniczne zostały odblokowane. Niewykluczone, że tymczasowo, o czym informowali przedstawiciele Komitetu Ochrony Przewoźników i Pracodawców Transportu.

Darmowy newsletter
Najświeższe informacje, raporty i analizy z branży motoryzacyjnej. Bądź na bieżąco każdego dnia.
Nieprawidłowy adres e-mail
brak spamu bez opłat

Jak zmienił się import aut używanych?

Dynamika dokonywania formalności celnych nie uległa znaczącym zmianom podczas blokad. Większe zmiany zauważono w sposobach importu pojazdów: największy wzrost odnotowano w udziale małych przewoźników (o masie całkowitej do 7 t) i platform transportowych, które mogą przewozić samochody osobowe. Szczyt importu pojazdów tym sposobem przypadł akurat na początek blokady przejść granicznych. Jednocześnie nie zmniejszył się ruch pojazdów poruszających się własnym transportem.

„W praktyce zmniejszyła się liczba pojazdów, przede wszystkim osobowych, które były sprowadzane przez dużych przewoźników, przystosowanych do transportu 6-8 pojazdów. Obecnie ten ruch przekierował się na lawety, które przyjmują na pokład jeden samochód lub dwa, jeśli poruszą się z przyczepą” — wyjaśnia Julia Rykowska, CEO West Auto Hub, Ukraińskiej firmy zajmującej się dostawą samochodów z krajów Unii. „Jednak nie wszystkie pojazdy mogą być sprowadzane w ten sposób — istnieje ciężki sprzęt specjalistyczny, przyczepy ciężarowe i inne podobne pojazdy, które można transportować tylko dużymi ciężarówkami. Aktualnie, niestety, wielu przewoźników musiało czekać w kolejkach przez tygodnie".

Dynamika importu przez przejścia graniczne

Najwięcej pojazdów wjeżdżało do Ukrainy z Polski. Wynika to z faktu, że kraje mają najwięcej przejść granicznych, w tym takich, które umożliwiają przepuszczanie pojazdów o masie całkowitej powyżej 7 ton. Ma na to także wpływ logistyka — transport z innych krajów EU (głównie Niemiec, gdzie jest największy rynek samochodowy) przeważnie wybiera najkrótszą trasę, która prowadzi przez Polskę.

„Blokada granic mogła wpłynąć na przesunięcie udziałów importowanych pojazdów z różnych krajów, ale tego nie zaszło, ponieważ większość kierowców uważa za rozsądne poczekanie w kolejce niż przejechanie dodatkowych kilometrów w poszukiwaniu bardziej dostępnego przejścia granicznego. Ponadto Polska jest liderem pod względem liczby importowanych pojazdów dzięki skomplikowanemu procesowi przygotowania dokumentów celnych. Większość kierowców przynajmniej na minimalnym poziomie rozmawia Polskim, co również jest istotnym czynnikiem” — podsumowuje Julia Rykowska.

Jeśli chodzi o konkretne przejścia graniczne, blokada najbardziej zatrzymała ruch pojazdów w Medyce, natomiast wzrósł ruch na przejściu w Dołhobyczowie. Zmniejszył się za to ruch przez przejścia Dorohusk oraz Korczowa. Niemniej jednak, podsumowując, według danych z tego okresu, przejście graniczne w Medyce nadal pozostaje liderem pod względem liczby importowanych używanych pojazdów.

Co się zmieniło z powodu blokady granic z Ukrainą?

Liczba sprowadzanych pojazdów do Ukrainy w wyniku blokady przejść granicznych nie uległa znaczącym zmianom. Jednakże nastąpiły zmiany jakościowe — zwiększył się czas dostawy, o czym informują praktycy biznesu, a także nieco wzrosły ceny usług dostawy. Ponieważ przewoźnicy przestawili się na „małe samochody”, co oznacza konieczność zapłacenia za pracę jednego kierowcy do przewozu nie 6-8, a 1-2 samochodów osobowych, dodatkowo pojawiają się opłaty za dobę wynajmu lawet.

Stanisław Buczacki, IBRM Ukrainy

Tagi

Udostępnij

Następne publikacje

Przeczytaj także

Powiązane publikacje na podstawie kategorii i tagów