Zarejestrowanie auta możemy zlecić pełnomocnikowi. Usługa ta zyskuje coraz większą popularność, choć za kilka lat może stracić sens – podkreślają analitycy Otomoto Lease (dawny Carsmile). Opłata za rejestrację pojazdu z nowymi tablicami wynosi 160 zł. W przypadku tablic indywidulanych koszt rośnie do 1 080 zł. Opłaty te obejmują cały proces, czyli: rejestrację pojazdu oraz wydanie „twardego” dowodu. Jeśli właściciel auta nie korzysta z leasingu czy wynajmu, a jednocześnie nie ma czasu, aby osobiście załatwić sprawy w urzędzie, może to zlecić pełnomocnikowi. Opłata urzędowa związana z udzieleniem pełnomocnictwa wynosi 17 zł. Za usługę rejestracji auta na zlecenie trzeba już jednak zapłacić kilkaset złotych (z cennika firmy rejestrator.pl wynika, że koszt wynosi od 199 do 599 zł w zależności od zakresu pomocy). Usługa ta zyskuje coraz większą popularność, choć za kilka lat może stracić sens. Dlaczego?
Na e-rejestrację poczekamy do 2026 roku
Przypomnijmy, że pod koniec 2026 w Polsce ma ruszyć e-rejestracja pojazdów. Dla profesjonalnych uczestników rynku, czyli firm finansujących, dealerów czy producentów, cyfrowa usługa rejestracji pojazdów ma być dostępna przez API, czyli cyfrową „wtyczkę”, za pośrednictwem której firma połączy się z CEPiKiem. Z kolei dla użytkowników prywatnych ma być stworzona wersja sieciowa, zintegrowana z mObywatelem.
Użytkownik, który zarejestruje auto elektronicznie, będzie miał do wyboru, dostawę tablic rejestracyjnych kurierem lub ich osobisty odbiór w urzędzie. Proces rejestracji aut ma być w pełni elektroniczny – nawet dla osób korzystających z obsługi w urzędzie, papier zostanie całkowicie wyeliminowany.
pj