1. Samar.plSamar.pl
  2. Wywiady i komentarze Wywiady i komentarze
  3. Cła to tylko tymczasowe rozwiązanie
Komentarze ekspertów

Cła to tylko tymczasowe rozwiązanie

3 min

Benjamin Krieger, sekretarz generalny CLEPA, Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Części Motoryzacyjnych: W przeciwieństwie do protekcjonistycznych środków handlowych, skupienie się na zasadach rynkowych da europejskim przedsiębiorstwom więcej niż tylko czas na dostosowanie się do rosnącej globalnej konkurencji. UE potrzebuje strategii konkurencyjności, która zajmie się wysokimi kosztami energii, dostępem do finansowania, spójnością regulacyjną i bardziej elastycznymi ramami promowania innowacji technologicznych.
Zobacz także Globalne wyzwania logistyczne 2025 Emisje, cła i chińska konkurencja Europa potrzebuje wzrostu
© CLEPA

Protekcjonizm nabiera rozpędu

Komisja Europejska ogłosiła wyniki swojego dochodzenia w sprawie chińskich subsydiów, wprowadzając tymczasowe cła w wysokości do 48 proc. na importowane chińskie pojazdy elektryczne (EV). Stany Zjednoczone również ogłosiły nowe środki dotyczące chińskich towarów, w tym 100 proc. cła na pojazdy elektryczne.

Darmowy newsletter
Najświeższe informacje, raporty i analizy z branży motoryzacyjnej. Bądź na bieżąco każdego dnia.
Nieprawidłowy adres e-mail
brak spamu bez opłat

Cła i bariery handlowe nie będą jednak sprzyjać długoterminowej konkurencyjności przemysłu motoryzacyjnego ani innych sektorów. Konstruktywny dialog pozostaje kluczowy dla zrównoważonych stosunków handlowych i zabezpieczenia przyszłych inwestycji.

Nadwyżka handlowa UE z Chinami już maleje, szczególnie w zakresie części samochodowych, w przypadku których spadła ona od 2020 r. z prawie 7 mld euro do 3 mld euro. Decydenci polityczni muszą stawić czoła tym wyzwaniom, aby chronić długoterminową kondycję stosunków handlowych UE.

Poleganie na środkach protekcjonistycznych może utrudnić branży dostęp do kluczowych rynków. Ponieważ Chiny są największym rynkiem motoryzacyjnym na świecie i ośrodkiem innowacji, zdolność do konkurowania tam znacząco wpływa na globalną konkurencyjność firm.

Konkurencyjność bodźcem do wzrostu  

Europejski przemysł motoryzacyjny potrzebuje wzrostu, aby wspierać innowacje wymagane dla przyszłych rozwiązań w zakresie mobilności. Przemysł europejski nie może jednak przezwyciężyć deficytu konkurencyjności wyłącznie dzięki innowacjom. Koszty energii, finansowanie publiczne i dostęp do kapitału to krytyczne czynniki, które decydują o tym, gdzie powstają innowacje, a Europa obecnie pozostaje w tyle we wszystkich tych trzech obszarach.

Aby obniżyć koszty produkcji, Europa musi zmniejszyć ceny energii, w połączeniu ze zwiększonym wykorzystaniem energii odnawialnej i dywersyfikacją łańcucha dostaw surowców. Unijny fundusz transformacji przemysłowej powinien pomóc w zmniejszeniu ryzyka związanego z uprzemysłowieniem ekologicznych i inteligentnych innowacji, a także w reorientacji starszych zakładów i przekwalifikowaniu siły roboczej.

Dążenie do wyeliminowania barier dla jednolitego rynku UE i rynku kapitałowego powinno ponadto pomóc w mobilizacji inwestycji prywatnych. Tylko wtedy możemy mieć pewność, że UE pozostanie centrum produkcji innowacyjnych technologii.

Ponadto potrzebne są wspólne działania w celu zapewnienia siły roboczej o odpowiednich umiejętnościach, przy jednoczesnym zmniejszeniu obciążeń administracyjnych. Potencjał innowacyjny można ponadto zwiększyć poprzez dostosowanie przepisów do podejścia otwartego na technologię.

Dążenie do osiągnięcia ambitnych celów klimatycznych w warunkach ostrej globalnej konkurencji powinno skłonić Europę do rozważenia zalet wszystkich dostępnych technologii. Taka strategia winna umożliwiać uzupełnienie elektryfikacji zrównoważonymi paliwami odnawialnymi, wodorem, zaawansowanymi hybrydami typu plug-in czy autami wyposażonymi w funkcję zwiększania zasięgu, pozostając jednocześnie otwartą na przyszłe technologie.

Zajęcie się tymi obszarami ma zasadnicze znaczenie dla utrzymania przez Europę pozycji światowego lidera rynku i pozostania w czołówce innowacji i zrównoważonego rozwoju. Takie podejście nie tylko zabezpieczy, ale także pobudzi rentowność i przyszły wzrost.

Tagi

Udostępnij

Następne publikacje

„NaszEauto” – dlaczego nie spopularyzuje elektryków?#2

„NaszEauto” – dlaczego nie spopularyzuje elektryków?

Łukasz Andruszkiewicz, menadżer w Gekko Taxens: Od 3 lutego 2025 r. można składać wnioski o dofinansowanie do samochodów elektrycznych w ramach programu „NaszEauto”, którego start ogłosił Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Trudno jednak spodziewać się, by w obecnym kształcie nowy system istotnie przyczynił się do wzrostu liczby bezemisyjnych samochodów, które poruszają się po naszych drogach.

Przeczytaj także

Powiązane publikacje na podstawie kategorii i tagów