1. Samar.plSamar.pl
  2. Wywiady i komentarze Wywiady i komentarze
  3. Chiny: protekcjonizm – nie tędy droga
Komentarze ekspertów

Chiny: protekcjonizm – nie tędy droga

2 min

Tomasz Bęben, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych: Komisja Europejska słusznie martwi się konkurencyjnością Unii Europejskiej jako centrum produkcyjnego, ale też wyzwaniami stawianymi przez chińskich producentów. Jednak cła mogą jedynie zapewnić tymczasowe wytchnienie i wiązać się z ryzykiem odwetu. Protekcjonizm nie może być sposobem na przywrócenie europejskiej konkurencyjności - konieczne są skonsolidowane wysiłki, aby UE ponownie stała się atrakcyjna dla inwestycji.
Zobacz także „NaszEauto” – dlaczego nie spopularyzuje elektryków? Globalne wyzwania logistyczne 2025 Emisje, cła i chińska konkurencja
© SDCM fot. Marek Szczepański

Chiński rynek stanowi jedną trzecią światowego przemysłu motoryzacyjnego, a wielu europejskich producentów części dostarcza komponenty i systemy zarówno międzynarodowym, jak i chińskim firmom. Nawet pojazdy elektryczne (BEV) wytwarzane w Chinach często zawierają wiele komponentów i technologii wyprodukowanych przez europejskich dostawców. Producenci części i pojazdów z Europy przyspieszają cykle rozwoju produktów i inwestują około 70 miliardów euro rocznie w badania i rozwój, aby wzmocnić swoją przewagę konkurencyjną.

Darmowy newsletter
Najświeższe informacje, raporty i analizy z branży motoryzacyjnej. Bądź na bieżąco każdego dnia.
Nieprawidłowy adres e-mail
brak spamu bez opłat

Głównym wyzwaniem Europy nie jest brak potencjału innowacyjnego, ale raczej wysokie koszty energii, niespójność przepisów oraz ograniczony dostęp do kapitału i finansowania publicznego, które w coraz większym stopniu prowadzą do powstawania innowacji za granicą. Zamiast polegać na rozwiązaniach protekcjonistycznych, które mogłyby utrudniać europejskim przedsiębiorstwom dostęp do kluczowych rynków, decydenci UE powinni skupić się na zwiększaniu konkurencyjności UE.

 Bez uproszczenia procedur, zmian zasad pomocy publicznej i zachęt dla inwestorów prywatnych założone przez UE cele klimatyczne nie zostaną osiągnięte lub odbędzie się to kosztem europejskiej gospodarki i motoryzacji, a więc i przedsiębiorców działających w Polsce. Stosowane przez unijnych decydentów rozwiązania powinny odpowiadać współczesnym międzynarodowym wyzwaniem, tak, aby dotrzymać kroku czy wręcz wyprzedzić konkurencję spoza Unii Europejskiej. 

Nałożenie ceł na pojazdy z Chin, nie wystarczy by ochronić konkurencyjność europejskiego przemysłu i zapewnić sprawiedliwą transformację w motoryzacji. Co więcej, mogą one spowodować działanie odwetowe ze strony Chin, a nawet doprowadzić do wojny handlowej. W dłuższej perspektywie z pewnością nie zapewnią sukcesu europejskiej gospodarce.

Tagi

Udostępnij

Następne publikacje

„NaszEauto” – dlaczego nie spopularyzuje elektryków?#2

„NaszEauto” – dlaczego nie spopularyzuje elektryków?

Łukasz Andruszkiewicz, menadżer w Gekko Taxens: Od 3 lutego 2025 r. można składać wnioski o dofinansowanie do samochodów elektrycznych w ramach programu „NaszEauto”, którego start ogłosił Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Trudno jednak spodziewać się, by w obecnym kształcie nowy system istotnie przyczynił się do wzrostu liczby bezemisyjnych samochodów, które poruszają się po naszych drogach.

Przeczytaj także

Powiązane publikacje na podstawie kategorii i tagów