Jak wynika z interpretacji indywidualnej z 26 lipca 2024 r. o sygn. 0113-KDIPT1-3.4012.396.2024.2.OS, zaparkowanie służbowego samochodu osobowego pod domem wyklucza możliwość skorzystania z pełnego odliczenia podatku VAT. Zdaniem resortu finansów, w takim przypadku należy uznać, że samochód wykorzystywany jest nie tylko do prowadzenia działalności gospodarczej, ale także do celów prywatnych. A to sprawia, że podatnikowi przysługuje wyłącznie 50- procentowe odliczenie podatku od towarów i usług.
W mojej ocenie, fakt parkowania samochodu osobowego przed domem nie musi oznaczać, iż jest on wykorzystywany do potrzeb osobistych. W niektórych sytuacjach parkowanie auta służbowego pod domem może być uzasadnione względami biznesowymi.
W przypadku przedstawicieli handlowych, którzy pracują głównie w terenie i tylko sporadycznie pojawiają się w biurze, parkowanie samochodu w miejscu zamieszkania jest na ogół bardziej uzasadnione. Szczególnie taka sytuacja ma miejsce, gdy firma nie dysponuje wystarczającą liczbą miejsc parkingowych pod biurem.
Nie można wymagać od przedsiębiorców, żeby kierując się względami podatkowymi stosowali nieracjonalne zasady wykorzystania samochodów. Wymaganie, żeby w każdy dzień roboczy przedstawiciel handlowy udawał się do biura w celu „pobrania” samochodu służbowego nie ma sensu. Czas spędzony na dojazd do biura może być przecież wykorzystany na dojazd do klientów. Koncepcje lansowane przez fiskusa są sztuczne i nie przystają do rzeczywistości biznesowej.