W „normalnych” okolicznościach koszt podatkowy stanowią zarówno poniesione odpisy amortyzacyjne dokonywane od wartości początkowej pojazdu, jak i wydatki związane z jego eksploatacją, takie jak paliwo, przeglądy, naprawy, myjnia, wymiana opon czy zakup części. W opisie stanu faktycznego sprawy, której dotyczyła interpretacja Dyrektora KIS z 8 marca 2024 r. (sygn. 0113-KDIPT2-1.4011.19.2024.4.MAP), wnioskodawca zaznaczył jednak dodatkowo, że nie ma uprawnień do kierowania pojazdami (prawa jazdy) ze względów zdrowotnych.
Przedsiębiorca wskazał, że przy używaniu samochodu do celów związanych z działalnością gospodarczą, np. dojazdy na spotkania z klientami, do urzędów, do sądów, będzie korzystał z pomocy osób posiadających prawo jazdy.
Fiskus przychylny
Okazuje się, że brak uprawnień nie jest przeszkodą w zaliczaniu do kosztów podatkowych odpisów amortyzacyjnych i wydatków związanych z pojazdem. W omawianej interpretacji organ potwierdził to uprawnienie, wskazując, że kluczowe jest w tym kontekście spełnienie ogólnej zasady wynikającej z ustawy o PIT, zgodnie z którą kosztami uzyskania przychodów są wszystkie wydatki ponoszone przez podatnika w celu osiągnięcia lub zachowania źródeł przychodów, które jednocześnie nie zostały wyłączone wprost z kosztów podatkowych i wymienione w art. 23 ustawy o PIT.
Uzasadniając swoje stanowisko, organ zupełnie nie skupił się na fakcie, iż przedsiębiorca nie ma prawa jazdy. A to prowadzi do wniosku, że to, czy właściciel JDG posiada (bądź nie) uprawnienia do kierowania pojazdami nie wpływa jakkolwiek na możliwość zaliczania przez niego do kosztów wydatków eksploatacyjnych oraz odpisów amortyzacyjnych. O ile jednak w standardowych okolicznościach wykazanie użytku samochodu w firmie – a w konsekwencji prawa do kosztów – nie jest szczególnie trudne, o tyle w przypadku podatnika nieposiadającego uprawnień, dodatkowo musi być on w stanie wykazać, że istniały osoby, które prowadziły pojazd zamiast niego.